Dzisiaj zapraszam na wycieczkę rowerową której głównym celem jest obejrzenie czterech drewnianych cerkwi w miejscowościach: Łówcza, Gorajec, Chotylub i Nowym Bruśnie. Ponieważ kwaterowałem w miejscowości Łówcza k/Narola początek i koniec wycieczki znajduje się w Łówczy.
Moja wycieczka okrężna liczy ok. 34,7 km. Można ją wydłużyć startując z Narola. Odległość Narol-Łówcza to ok. 9 km.
My zaczynamy i kończymy wycieczkę przy drewnianej cerkwi w Łówczy. Poniżej mapka ze szlakami turystycznymi oraz kilometrażem wycieczki.
0,0 km trasy - drewniana cerkiew w Łówczy.
Z
tablicy informacyjnej dowiadujemy się, że w tym miejscu jeszcze w końcu
XVII wieku stała pierwsza drewniana cerkiew. Ta obecna została
wybudowano w 1808 roku z inicjatywy Jana Małczyńskiego jako cerkiew
greckokatolicka.
Zgodnie
z wolą fundatora budowli nadano wygląd kościoła łacińskiego o planie
dwudzielnym. W 1899 roku kościół przebudowano nadając mu wygląd
architektury cerkiewnej - dobudowano trzeci człon tzw. babiniec oraz kopułę nad nawą. W latach 1905 oraz 1985 budowla przechodziła
następne remonty.
Ostatecznie
cerkiew stoi na betonowym fundamencie na którym ułożona jest dębowa
podwalina - ściany zbudowane z drewna sosnowego. Od zachodu posiada
babiniec, od wschodu sanktuarium z dwoma zakrystiami. Od północy
zakrystia oraz salka katechetyczna.
0,19 km trasy - skrzyżowanie dróg. Dojeżdżamy do drogi Narol - Łówcza którą biegnie szlak rowerowy gminny nr 4 koloru niebieskiego, oraz szlak rowerowy gminny nr 5 koloru pomarańczowego. Przy skrzyżowaniu stary zabytkowy cmentarz z wieloma nagrobkami wykonanymi z kamienia bruśnieńskiego. Skręcamy na lewo w kierunku centrum Łówczy.
Jedziemy drogą asfaltową i po ok.180 metrach mijamy po prawej stronie murowany kościół, zaś po lewej budynek starej i nowej szkoły w Łówczy.
0,51 km trasy –
skrzyżowanie dróg. Dojeżdżamy do drogi głównej biegnącej przez Łówczę.
Na górce po prawej stronie figurka. W prawo odbija pomarańczowy szlak
rowerowy nr 5 do Płazowa, natomiast w lewo niebieski szlak rowerowy w
kierunku do Huty Złomy. Skręcamy w prawo. Od tej pory jedziemy za znakami szlaku rowerowego gminnego nr 5 koloru pomarańczowego.
Jedziemy doliną strugi Łówczanka przez szpalerową zabudowę wsi Łówcza - z lewej strony drogi towarzyszy nam płynąca rzeczka Łówczanka zwana również jako Łówcza oraz Łotocza. Swoje źródło ma w Łówczy - płynie przez puszczę Solską, a następnie przez miejscowości Kowalówka, Żuków, Nowy Lubliniec by po ok. 17 km zasilić rzekę Brusienkę.
1,2 km trasy - po prawej stronie drogi pomnik upamiętniający komendanta, trzech milicjantów i cztery osoby cywilne które zginęły podczas napadu band UPA na posterunek milicji w nocy z 27 na 28 marca 1945 roku, zasłonięty płytą upamiętniającą rozstrzelanych i zamordowanych przez bandę UPA w latach 1940-1945.
2,6 km trasy - droga ostro skręca w prawo. Skręcamy również my. Bezpośrednio za zakrętem, pośród dorodnych lip ustawiona kapliczka przydrożna. Przed nami prosty odcinek drogi o bardzo małym natężeniu ruchu pojazdów mechanicznych.
2,9 km trasy - od naszej drogi szlakowej odchodzi na lewo droga leśna zamknięta dla ruchu drogowego. Bardzo dobra dla rowerzystów nie mających chęci jechania do Płazowa. Po ok. 4,5 km jazdy lasami doprowadzi do drogi z Płazowa na Żuków, Cieszanów. My do tego miejsca dojedziemy przez Płazów, a będzie to wtedy 8,6 km naszej trasy.
3.9 km trasy - po lewej stronie drogi przydrożny kamienny krzyż wykonany z kamienia bruśnieńskiego. W pobliżu źródło leśne tworzące strugę zasilającą stare i nowe stawy w okolicy Kowalanki, a następnie wpadającą do Łówczanki.
5,1 km trasy - po prawej stronie drogi, przy pierwszej zabudowie Płazowa stoi murowana przydrożna kapliczka. Mijamy ją, a za zakrętem drogi kierujemy się w kierunku prawym ku widocznej wieży kościelnej.
5,8 km trasy - murowany kościół p.w. św. Michała Archanioła w Płazowie. Historia kaplic i kościołów w Płazowie na przestrzeni wieków jest bardzo bogata i ciągnie się już od chwili powstania miejscowości tj. od 1614 roku, kiedy to założyciel Jan Płaza (starosta lubaczowski i niepołomicki wybudował tu kaplicę dla Dominikanów. Pierwszy drewniany kościół powstał w Płazowie w 1639 roku - spłonął w 1717 roku.
Natomiast pierwszy murowany kościół p.w. św. Michała Archanioła został wybudowany z kamienia i cegły w 1818 roku przez wiernych parafii i wydatnej pomocy właściciela majątku w Płazowie, barona Hermana Brunickiego.
W ciągu trzech lat budowy powstała jednonawowa świątynia z prostokątnym prezbiterium od wschodu i czworokątną wieżą od zachodu. Poświęcenie świątyni nastąpiło w styczniu 1822 roku.
Po przeprowadzonych remontach w latach 2009-2011 oraz 2014 kościół zyskał nowy nowy dach z blachy miedzianej ( w miejsce eternitu), wzmocnienie ścian, nową elewację oraz nowe okna. Obecnie prezentuje się b. okazale.
Od strony zachodniej stoją dwie murowane dzwonnice pochodzące z XIX wieku, a całość jest ogrodzona kamiennym murem z kamienną bramą wejścia głównego.
Naprzeciwko kościoła p.w. św. Michała Archanioła stoi pomnik wzniesiony w 1928 roku upamiętniający X rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
Naprzeciwko kościoła źródło tworzące mały staw - doskonałe miejsce na krótki odpoczynek pośród zieleni otaczającego skweru. Jest altana z widokiem na staw i kościół.
Po krótkim odpoczynku drogą wojewódzką jedziemy w kierunku południowym i skręcamy na prawo w ul. Kościuszki. Dosłownie 80 metrów dalej skręcamy na lewo w drogę doprowadzającą po 200 metrach do nieczynnej cerkwi p.w. Zaśnięcia Matki Bożej w Płazowie.
6,2 km trasy - cerkiew p.w. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Płazowie. Pierwsza cerkiew w Płazowie istniała już w 1621 roku - stała na niewielkim pagórku w otoczeniu lip, około pięćdziesięciu metrów na północ od zachowanej do dziś murowanej cerkwi. Po niej wybudowano w 1728 roku również drewnianą cerkiew - została rozebrana w połowie lat trzydziestych XX wieku.
Wznoszenie cerkwi murowanej rozpoczęto w 1915 roku, a jej budowę zakończono dopiero w 1936 roku. Wybudowana na planie krzyża łacińskiego.
Powolne niszczenie cerkwi i jej otoczenia zaczęło postępować po wysiedleniu ludności ukraińskiej po II wojnie światowej.
W jej pomieszczeniach kwaterował Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego, następnie był w niej magazyn nawozów sztucznych.
Cerkiew była ogrodzona kamiennym murem, stała drewniana dzwonnica - dziś nie ma po niej nawet śladu. Na placu cerkiewnym zachowało się kilka kamiennych krzyży z XVIII i XIX wieku.
6,3 km trasy - powracamy do drogi wojewódzkiej nr 865 Narol - Cieszanów i jedziemy nią w kierunku południowo-zachodnim tj. w kierunku na Kowalówkę, Żuków, Cieszanów. Jest odcinek mojej wycieczki bez wytyczonych szlaków turystycznych.
6,7 km trasy - po lewej stronie drogi małe stawy a za nimi boisko piłkarskie. Zaś po ich minięciu po prawej stronie drogi kamienny krzyż bruśnieński.
8,6 km trasy - z lewej strony dochodzi droga leśna zamknięta dla ruchu pojazdów mechanicznych. Jest to droga którą widzieliśmy za Łówczą na 2,9 km trasy. My dalej prosto drogą wojewódzką.
9,9 km trasy - z lewej strony dochodzi droga asfaltowa z Rudy Różanieckiej. Bezpośrednio po jej minięciu przystanek autobusowy. Ustawiono tam również kamienny nagrobek upamiętniający tragiczną śmierć trzech osób. Można sobie wyobrazić jak zginęli patrząc na pobliskie drzewo z drewnianym krzyżem.
10,4 km trasy - z prawej strony dochodzi droga ze szlakiem rowerowym koloru niebieskiego ze Starego Lublińca. Szlak dalej biegnie przez Żuków do Cieszanowa. Na krótkim odcinku jazdy pokrywa się z naszym kierunkiem jazdy.
11,4 km trasy - skrzyżowanie dróg. Od drogi wojewódzkiej na lewo odchodzi droga asfaltowa w kierunku miejscowości Gorajec. Skręcamy w kierunku Gorajca. W tą drogę skręca również szlak rowerowy koloru niebieskiego.
12,2 km trasy - skrzyżowanie dróg. Z lewej strony dochodzi droga asfaltowa z Kowalówki ze szlakiem rowerowym koloru żółtego. Przy skrzyżowaniu mała wiata. My dalej prosto do Gorajca zgodnie z dwoma szlakami rowerowymi (niebieskim i żółtym). Po ok. 100 metrach od skrzyżowania przejeżdżamy mostkiem nad Łówczanką i wjeżdżamy w mały lasek.
12,6 km trasy - koniec lasu, zaczynają się pola wsi Gorajec.
13,8 km trasy - skrzyżowanie dróg. Z prawej strony dochodzi droga z Cieszanowa ze szlakiem rowerowym czerwonym. Szlak rowerowy żółty skręca w kierunku Cieszanowa. My jedziemy dalej prosto w kierunku Gorajca - teraz pilnując szlaku rowerowego koloru żółtego i czerwonego. Przed skrzyżowaniem, na łące ciekawy kamienny krzyż wykonany z kamienia bruśnieńskiego.
14,5 km trasy - po prawej stronie drogi cerkiew p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Gorajcu zbudowana w 1586 roku. W swojej długiej historii była świątynią prawosławną, greckokatolicką i rzymskokatolicką.
Początkowo była to świątynia z jedną kopułą, lecz liczne remonty i przebudowy zbiegiem lat zmieniły jej wygląd. Obecnie cerkiew jest posadowiona na kamiennej podmurówce, jest budowlą trójdzielną z centralną kwadratową nawą główną, od wschodu kwadratowym prezbiterium, zaś od zachodu prostokątnym babińcem.
Wszystkie trzy części przykryte kopułami - nawa główna kwadratową, zaś prezbiterium i babiniec ośmiokątną. Na wszystkich cebulaste hełmy z krzyżami.
W północno-wschodniej części placu kościelnego stoi drewniana dzwonnica z 1860 roku która została tu przeniesiona w 1994 roku z Majdanu Sieniawskiego. Pierwotna drewniana dzwonnica z XVIII/XIX wieku została rozebrana w XX wieku podczas przebudowy drogi.
Na łące przed cerkwią mała wiata rekreacyjno-wypoczynkowa w której zgromadzono dawne sprzęty używane w gospodarstwach.
W 1986 roku cerkiew p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Gorajcu została wpisana na listę zabytków i włączono ją do podkarpackiego Szlaku Architektury Drewnianej.
Ponieważ nie miałem okazji wejścia do środka załączam zdjęcie ikonostasu cerkwi w Gorajcu z wikipedii - autorem zdjęcia jest Jacek Daczyński.
14,56 km trasy - po lewej stronie drogi mijamy gospodarstwo agroturystyczne "Chutor" prowadzone przez rodzinę Piotrowskich. Dysponuje pięcioma pokojami 3 i 4 osobowymi z łazienkami. Można również rozbić namiot lub przyczepę kempingową. W Chutorze organizowany jest coroczny Festiwal Folkowisko.
Ciekawostka - jedziemy drogą przez Gorajec mając po lewej stronie zabudowę, a po prawej łąki. Na tym odcinku spotykamy b. rzadki znak drogowy: "Uwaga na przechodzące płazy".
14,7 km trasy - od drogi głównej, na prawo odchodzi droga przez bagnistą łąkę do drewnianej wieży widokowej. Kto ma chęć zbacza na moment. Wieża stoi ok. 170 metrów od drogi głównej - przy strudze Gnojnik. Tutejsze bagienne łąki są zamieszkałe przez ssaki, ptaki,gady i płazy. Uważny i cierpliwy obserwator może zauważyć bobra.
15,3 km trasy - skręcamy na prawo zgodnie z oznaczeniami czerwonego szlaku rowerowego. Przejeżdżamy mostkiem nad strugą Gnojnik będącą w latach 1939-1944 granicą sowiecko-niemiecką linii demarkacyjnej.
16,6 km trasy - skrzyżowanie we wsi Dąbrówka. Skręcamy na w lewo zgodnie z oznaczeniami czerwonego szlaku rowerowego i jedziemy przez Dąbrówkę do następnego skrzyżowania. Do naszego szlaku czerwonego dołączył szlak Fortyfikacji Linii Mołotowa który będzie nam równolegle towarzyszył aż do Brusna Nowego.
17,5 km trasy - skrzyżowanie we wsi Dąbrówka. Przy skrzyżowaniu kapliczka. Skręcamy na prawo i za szlakiem rowerowym koloru czerwonego jedziemy w kierunku wsi Chotylub.
17,8 km trasy - przejeżdżamy nad strugą Buszcza. W oddali widać zabudowania wsi Chotylub. Można dostrzec po lewej stronie kopułę drewnianej cerkwi p.w. Opieki Matki Bożej, zaś po prawej wieżę kościoła p.w. Świętej Jadwigi Królowej.
19.6 km trasy - skrzyżowanie we wsi Chotylub. Wioska leży w dolinie Brusienki a pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1565 roku. Do II wojny światowej była zamieszkała w połowie przez ludność narodowości ukraińskiej. W latach 1977 - 1981 nosiła czasowo nawę Lubice.
My na skrzyżowaniu skręcamy na lewo zgodnie ze znakami naszego głównego szlaku rowerowego koloru czerwonego. Od strony Cieszanowa dołączył dodatkowo szlak rowerowy koloru żółtego który również jak pieszy szlak Fortyfikacji Linii Mołotowa będzie nam towarzyszył aż do Nowego Brusna.
20,1 km trasy - po lewej stronie drewniana cerkiew Pierwotnie w tym miejscu stała pierwsza drewniana cerkiew wybudowana w II poł. XVII wieku, po niej druga wybudowana w 1693 roku. Obecna drewniana cerkiew p.w. Opieki Matki Bożej wybudowana w 1886 lub 1888 roku prawdopodobnie z zachowaniem elementów starszej cerkwi. Stoi w środku wioski na niewielkim wzniesieniu terenu. Obok cerkwi murowana dzwonnica.
Po II wojnie światowej służyła jako kościół katolicki aż do roku 2001, kiedy to po wybudowaniu nowego murowanego kościoła stoi zamknięta.
20,8 km trasy - skręcamy na prawo i przejeżdżamy mostkiem nad Brusienką. W zadrzewieniu po lewej stary cmentarz. Jedziemy cały czas zgodnie ze szlakami mając po lewej stronie przepływającą Brusienkę.
23,6 km trasy - w lewo odchodzi droga do nieistniejącej wsi Rudka. W pobliżu ciekawy kamienny krzyż postawiony przez Gromadę Rudka na pamiątkę nadania wolności w 1848 roku.
23,7 km trasy - skrzyżowanie. W prawo odchodzi droga asfaltowa biegnąca przez Podemszczyznę do Horyńca Zdroju.
Po minięciu skrzyżowania po prawej stronie drogi pomnik upamiętniający 62 mieszkańców wsi Rudki zamordowanych przez UPA w dniu 19 kwietnia 1944 r.
24,3 km trasy - po prawej stronie mijamy cmentarz parafialny w Nowym Bruśnie. Kto jest zainteresowany może poświęcić kilka minut i podziwiać różnorodność kamiennych nagrobków.
24,6 km trasy - po prawej stronie parking i kościół p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Nowym Bruśnie wybudowany w latach 1906-1908 z miejscowego kamienia.
25,2 km trasy - w lewo odchodzi stara droga biegnąca do Łówczy - nią będziemy wracali po odwiedzeniu drewnianej cerkwi w Bruśnie Nowym. Jedziemy więc dalej prosto
26,5 km trasy - po prawej pięknie odnowiona drewniana cerkiew św. Paraskewy w Nowym Bruśnie. Stoi po południowej stronie drogi gminnej Cieszanów-Horyniec Zdrój na niewielkim pagórku. Przy samej drodze zlokalizowana jest murowana kapliczka, zaś cerkiew stoi ok. 50 metrów głębiej ukryta za potężnymi 300-letnimi lipami.
Pierwsza cerkiew w Nowym Bruśnie uległa zniszczeniu podczas działań wojennych w drugiej poł. XVII wieku. Obecna drewniana cerkiew została wybudowana w 1713 roku z inicjatywy dzierżawcy wsi, kasztelana Maurycego Kurdwanowskiego. Na przestrzeni wieków cerkiew przeszła wiele przebudów i remontów.
Już w roku 1775 przeprowadzono pierwszy remont. W roku 1873 dobudowano zakrystię. W 1903 roku przeprowadzono generalny remont w miejscu starego babińca ustawiono nowy, przebudowano kopuły oraz zlikwidowano otaczający cerkiew dach okapowy. Po II wojnie światowej, kiedy to wysiedlono ludność ukraińską cerkiew przejął Skarb Państwa a brak należytej opieki doprowadził z biegiem lat do ruiny. Poniżej dwa zdjęcia z Wikimedia Commons ukazujące stan cerkwi przed remontem.
... zdjęcie cerkwi w Nowym Bruśnie od strony południowej z roku 2011. Autor: Kuba 13
... zdjęcie cerkwi w Nowym Bruśnie od strony południowej w czasie remontu w 2013 roku. Autor: Snislav Klosovskyi.
W latach 1990-1994 podjęto prace zabezpieczające, które wielokrotnie wstrzymywano z powodu braku funduszy. Dopiero w roku 2013, po przejęciu cerkwi przez Muzeum Kresów w Lubaczowie został wykonany remont generalny przywracający pierwotny wygląd bryły cerkwi. Po ponad czterech latach remontu możemy oglądać wspaniałą bryłę cerkwi zrekonstruowaną na podstawie szkicu z końca XIX stulecia, autorstwa prof. Juliana Zachariewicza, polskiego architekta i konserwatora zabytków.
... odremontowana cerkiew w Nowym Bruśnie - widok od strony południowej. Zdjęcie wykonane 23 maja 2021 r.
Cerkiew wpisano na listę zabytków w 1987 i włączono do podkarpackiego Szlaku Architektury Drewnianej. Po wschodniej stronie cerkwi biegnie droga polna do oddalonego o ok. 80 metrów starego cmentarza. Tą drogą poprowadzony jest pieszy szlak koloru niebieskiego (Centralny Szlak Roztocza).
Na terenie zajmującym ok. 0,27 ha według najnowszych danych znajduje się ponad 200 nagrobków różnych wyznań pochodzących nawet z początku XIX wieku. Między innymi można wypatrzeć charakterystyczne nagrobki kalwińskie oznaczone kamiennymi trójkątami - należą do niemieckich osadników z dawnej osady Deutschbach, dzisiejszej Polanki Horynieckiej.
Zdecydowana większość nagrobków, zgodnie z wielowiekową tradycją jest wykonana z kamienia przez bruśnieńskich rzemieślników w większości bezimiennych.
Jak widać na zdjęciach cmentarz w maju 2021 roku jest bardzo zadrzewiony, opanowany przez chwasty - niektórych nagrobków nie widać. Pomimo tego, a może właśnie dla tego jest tajemniczo urokliwy.
Wracamy do drogi głównej i skręcając na lewo jedziemy do drogi którą mijaliśmy na 25,2 km trasy. Teraz będzie to 27,0 km trasy.
27,0 km trasy - w prawo odchodzi stara droga biegnąca do Łówczy. Skręcamy w nią, po ok. 230 metrach przejeżdżamy mostkiem nad strugą Brusienka.
27,23 km trasy - bezpośrednio po minięciu Brusienki skręcamy w leśną drogę (po deszczach może być grząsko) i po ok. 380 metrach dojeżdżamy do cmentarza wojennego
Z tablicy przy drodze wynika że do cmentarza jest 150 metrów, z moich wyliczeń jest to ok. 380 metrów. Cmentarz otoczony jest wałem ziemnym i podzielony jest na dwie części - w pierwszej pochowani są żołnierze niemieccy, zaś w drugiej żołnierze rosyjscy. W centralnej części znajduje się monument z betonowych bloków z krzyżem maltańskim.
Wracamy tą samą drogą leśną i kontynuujemy jazdę w kierunku Łówczy. Jedziemy cały czas prosto aż do wyjazdu z lasu a będzie to wtedy 32,7 km trasy. Dalej polną drogą do Łówczy.
33,5 km trasy - charakterystyczny obiekt przyrodniczy tzw. "Serce Roztocza". Są to dwa kasztany rosnące przy polnej drodze tworzące w prześwicie nad nią otwór przypominający kształt serca.
33,4 km trasy - skrzyżowanie w Łówczy. Jedziemy prosto, na następnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, by na następnym skręcić w prawo i dojechać do cerkwi w Łówczy gdzie zaczynaliśmy wycieczkę.
34,7 km trasy - koniec wycieczki przy cerkwi w Łówczy.