
Ponidzie - ogród na Rozstajach w Młodzawach Małych część II.
Wycieczka z dnia 24 czerwca 2017r.
W części pierwszej zakończyliśmy zwiedzanie najniższej części ogrodu. W tej części kontynuujemy spacer na drugi poziom ogrodu.
Z
niższego tarasu na wyższy prowadzi dosyć długa ścieżka wyłożona
płaskimi kamieniami z piaskowca pochodzącego z pobliskiego miejscowego
kamieniołomu.
Wzdłuż
ścieżki, przy skarpach lessowego wąwozu rosną okazałe okazy drzew,
między innymi sosna limba,sosna czarna, świerk oraz ciekawe krzewy ogników. Piszę ciekawe, gdyż najładniejszy jest w jesieni,
kiedy jego owoce przybierają kolor od pomarańczowego do intensywnie
czerwonego. Owoce są jadalne, jest ich bardzo dużo i mają bardzo dużo
witamin. Poniżej jako ciekawostkę załączam zdjęcia owocującego ognika
z ogrodu mojej córki.
Z
górnego tarasu warto spojrzeć z platformy widokowej na ogród dolny
który niedawno opuściliśmy. Widać dokładnie jego przemyślaną kompozycję
dostosowaną do ukształtowania terenu.
Tak
jak na dolnym poziomie tak i tu spotkamy wiele ciekawych gatunków drzew takich jak: świerk wężowaty, świerk płaczący, tulipanowiec,
metasekwoję, sosna wejmutka, sosna himalajska czy platan.
Świerk
płaczący ma pokrój wąskiej kolumny z przewieszającymi się pędami
mogących osiągnąć formę płożącą - tworzy wtedy świerkowy dywan.
Podczas
spaceru na wyższym poziomie ogrodu spotkamy również oczka wodne
porośnięte roślinnością wodną i bagienną - a wszystkiego strzegą
wojownicy ukryci w gęstwinach trzmieliny.
Na
poziomie którym teraz spacerujemy zadziwia ilość drzew, krzewów,
wieloletnich bylin i jednorocznych kwiatów oraz mnogość rzeźb i
elementów drewnianych takich jak mostki, pergole, płoty.Obojętnie w
którą stronę zwrócimy wzrok zawsze widzimy nowe aranżacje przestrzeni.
Jedną
z nich jest dobrze wkomponowane w skarpę pomiędzy drugim a trzecim
poziomem ogrodu pomieszczenie pełniące funkcję kawiarenki.
Mijamy kolejny klomb kwiatowy będący uzupełnieniem dla wyższych drzew i krzewów.
Jak widać na górnym zdjęciu nawet nasza polska poczciwa brzoza wspaniale się prezentuje z bardziej szlachetnymi gatunkami drzew.
Pełni
wrażeń możemy chwilę odpocząć w kawiarence z naturalnym trawiastym
dachem. Pomieszczenie służy również za pracownię właściciela ogrodu,
gdzie powstają piękne rzeźby między innymi na potrzeby tego ogrodu. Jak
się ma szczęście można zobaczyć artystę przy pracy.
W kawiarence dostępne są różne rodzaje kawy i herbaty, oraz ciasto własnego wypieku. Ja osobiście skosztowałem - bardzo dobre. Odpoczywając, warto zauważyć w najbliższym otoczeniu kawiarenki trzy bardzo ciekawe drzewa.

Pierwszym z nich jest tuż przed tarasem kawiarenki płaczący wiąz
(zdjęcie obok). Jest to drzewo rzadko widywane w ogrodach i parkach
chociaż jest bardzo ładne z uwagi na parasolowatą koronę o spadających
do dołu zwisających pędach. Niepopularność wynika z częstego atakowania
go przez chorobę zwaną grafiozą.
Dwa
następne rosnące po obu stronach kawiarenki to: po prawej stronie
kawiarenki - tulipanowiec amerykański (widoczny na górnym zdjęciu, oraz
po lewej stronie kawiarenki platan klonolistny (nie jest widoczny na
zdjęciu).
Tulipanowiec
amerykański należy do rodziny magnoliowatych, a nazwa wywodzi się od
dużych kwiatów podobnych do tulipana. W czasie mojej wizyty tulipanowiec
chyba już przekwitł bo zdołałem wypatrzyć jedynie jeden kwiat.
W
okolicy kawiarenki można również odpocząć na artystycznej ławie a
pamiątkowe zdjęcie najlepiej wyjdzie przy kompozycji rzeźbiarskiej
"Gęsiarka".
Od niedawna, na lewo od kawiarenki jest podejście na trzeci poziom ogrodu którego granicą południową jest szpaler modrzewi.
Trzeci
poziom jest w trakcie organizacji, świeżych nasadzeń. W połowie ścieżki
otwiera się widok na niżej położony ogród w okolicy kawiarenki.
Pora
kończyć zwiedzanie ogrodu i ścieżką wzdłuż skarpy zejść na poziom
pierwszy w okolicy nowego domu właścicieli. Tam znajdują się woliery z
ptakami. Można również kupić interesujące sadzonki roślin.
Większość zdjęć
pokazało ogólną kompozycję ogrodu, dlatego teraz pokażę bez komentarza
kilkanaście zdjęć zbliżeń na poszczególne rośliny, kwiaty.
I
tak oto po ok.2 godzinach zakończyłem zwiedzanie tego wspaniałego
ogrodu. Pokazałem dużo zdjęć wg których każdy może sobie uzmysłowić jego
piękno, wieloletni wysiłek włożony przez właścicieli w jego stworzenie i
utrzymanie w dobrej kondycji. Myślę, że dzięki tej fotorelacji i
informacji w niej zawartej zachęciłem wiele osób do odwiedzenia ogrodu.