Żarki to miasto w województwie śląskim, w powiecie myszkowskim które w latach 1975-1998 należało administracyjnie do województwa częstochowskiego. Położone jest przy zbiegu dróg wojewódzkich nr 789,792 oraz 793 i jest siedzibą gminy miejsko-wiejskiej.
Takie dobre położenie w przeszłości sprzyjało rozwojowi Żarek z uwagi na przebiegający w tym terenie już w XII wieku szlak handlowy z Krakowa przez Olkusz-Kromołów do Żarek i dalej do Częstochowy, Wrocławia.
Obecnie, doskonały dojazd do atrakcyjnej północnej części Jury sprzyja rozwojowi turystyki, a interesujące zabytki istniejące w Żarkach od przestrzeni wieków zachęcają do odwiedzenia tego miasteczka i przyległych okolic. Ja odwiedziłem Żarki i zapraszam do obejrzenia czterech fotorelacji już opublikowanych, a są to:
W tej fotorelacji pokażę zdjęcia ze spaceru ulicami Żarek w czasie którego odwiedzimy rynek, kościół pod wezwaniem w. św.Szymona i Judy Tadeusza, kościół św.Barbary, pozostałości zespołu dworskiego oraz liczne ślady kultury żydowskiej takie jak odbudowana synagoga, cmentarz żydowski.
Tradycyjnie dla lepszego zobrazowania trasy spaceru przedstawiam planik Żarek z zaznaczonymi obiektami pokazanymi w tej fotorelacji. Tym razem nie pokazuję kolejności odwiedzania którą pozostawiam do wyboru, w zależności od upodobań.
Pierwsze wzmianki o wsi Żarki pochodzą z lat 1325-1327 kiedy to źródła pisane zanotowały pierwszy raz nazwę Żarek i informację o wybudowanym kościele. Wiadomo również że już w roku 1406 na czele stał dziedziczny wójt, co świadczy że Żarki były miastem. Żarki leżące na szlaku handlowym stały się ważnym ośrodkiem rzemiosła i handlu, a miasto posiadało przywilej targów w każdy wtorek. Targi odbywały się w centralnym miejscu miejscowości jakim był rynek. Właśnie z tego rynku rozpoczynamy spacer. (Na planie obiekt nr 1)
Rynek był w formie trapezu z którego naroży wychodziły ulice. Po stronie północno-wschodniej rynek zamykał murowany kościół pod wezwaniem św.Szymona i Judy Tadeusza apostoła, wybudowany w 1522 roku. Dzisiejszy rynek po przeprowadzonym w remoncie wygląda bardzo estetycznie i funkcjonalnie.
Na całym rynku wymieniono nawierzchnię, wybudowano dwie fontanny w formie płynących cieków, ograniczono ruch kołowy. Dzisiaj jest tylko ulica jednokierunkowa z miejscami postojowymi co widać na dolnych zdjęciach. Zdjęcie z lewej strony z roku 2007 jest autorstwa Konrada Kurzacza a zostało zaczerpnięte z Wikimedia Commons, widać na nim że był wtedy ruch dwukierunkowy.
Stojąca na rynku kapliczka Matki Bożej została wyremontowana, wybudowano elementy małej architektury takie jak murki, schodki, stojaki na rowery,ławki. Od strony drogi wojewódzkiej nr 793 (ul. Myszkowska) wybudowano kamienny mur w miejscu fundamentów budynku prawdopodobnie z XVIII lub XIX wieku które odkryto podczas prac remontowych.
W wyniku realizacji projektu rewitalizacji rynku powstały trzy strefy: przestrzeni publicznej, część parkowo-rekreacyjna oraz część usługowa. Wszystkie te strefy pozwalają organizować na rynku różne imprezy, przez co rynek pełni funkcję sprzyjające wzmacnianiu więzów społecznych tak jak dawniej podczas trwania na nim cotygodniowych targów.
Jako ciekawostkę załączam poniżej bardzo ciekawą fotografię z roku 1930-1938 "Targ na rynku w Żarkach" znalezioną podczas przeglądania internetu. Fotografia pochodzi z fotoserwisu fotopolska.eu.
Do dzisiaj tradycja targów przetrwała - odbywają się one przy kompleksie zabytkowych stodół przy ul. Ofiar Katynia. Będąc na rynku nie sposób nie zauważyć w północo-wschodniej jego części potężnej bryły kościoła pod wezwaniem św.Szymona i Judy Tadeusza apostoła. (na planiku obiekt jako nr 2). Wybudowany w 1522 roku z fundacji Marcina Myszkowskiego który stał się właścicielem Żarek pod koniec XV wieku.
W roku 1702 większość zabudowań rynku strawił pożar. W tym czasie Żarki i okoliczne dobra żareckie były własnością rodziny Męcińskich.
Józef Męciński sprowadził do Leśniowa Karmelitów Bosych, a po trzech latach na ich miejsce zakon Ojców Paulinów.
Męcińscy odbudowali i powiększyli kościół w Żarkach.
W roku 1746 kościół został konsekrowany przez biskupa sufragana krakowskiego Michała Kunickiego.
W latach 1846-1847 została częściowo przebudowana wieża kościelna poprzez dobudowanie
barokowego hełmu.
Hełm został rozebrany przez Austriaków podczas I wojny światowej, powrócił zrekonstruowany na miejsce dopiero po 1970 roku.
Dalsza część spaceru będzie prowadziła Szlakiem Kultury Żydowskiej który został wytyczony i sfinansowany ze środków Samorządu Województwa Śląskiego i Miasta Gminy Żarki.
Obok dla lepszej orientacji w terenie załączam plan Żarek z zaznaczonymi przystankami Szlaku Kultury Żydowskiej:
Trzeba wiedzieć, że Żarki od wielu stuleci były zamieszkałe przez ludność polską, rosyjską,niemiecką i żydowską.
Szczególną rolę odgrywali osadnicy żydowscy którzy się tu pojawili co najmniej od XVII wieku, trudnili się handlem,rzemiosłem,finansami.
W roku 1827 stanowili 27,3% zamieszkałej ludności Żarek, w 1864 roku 61%, a w 1921 58%. Przed II wojną światową żyło w Żarkach ok. 600 rodzin żydowskich. Na skutek holokaustu zostali wymordowani, a nieliczni którzy przeżyli wyemigrowali z Polski - obecnie nie mieszka w Żarkach żaden Żyd.
Szlak Kultury Żydowskiej składa się z siedmiu przystanków oznaczonych tablicami informacyjnymi w języku polskim i angielskim.
Pierwszy przystanek znajduje się przy ul.Koziegłowskiej obok parkingu naprzeciwko Karczmy Wiejskiej.
Obok pokazuję taką tablicę informacyjną przystanku nr 1 stojącą przy zbiegu ulic Częstochowskiej i Myszkowskiej.
Wędrując zgodnie ze strzałkami Szlaku dochodzimy do ulicy Górki gdzie kiedyś istniał cmentarz żydowski tzw. kirkut - na moim planie Szlaku Kultury Żydowskiej oznaczony jako nr 3.
Od początku osadnictwa żydowskiego w Żarkach istniały trzy kirkuty. Po pierwszym nie zachował się żaden ślad, ten przy ul. Górki założony przez pierwszych przybyłych do Żarek Żydów w XVII wieku był drugim z kolei tzw. Starym Kirkutem - po którym pozostał jedynie pusty plac ogołocony z macew. Nieopodal przy ul. Polnej istnieją resztki trzeciego cmentarza żydowskiego tzw.Nowego Kirkutu do którego niebawem dojdziemy.
Tu przy ul. Górki po odnalezieniu na terenie jednej posesji fragmentu steli z zachowanym częściowym napisem urządzono małe lapidarium w postaci stylizowanego nagrobka który ustawiono przy ul. Górnej przy dawnym cmentarzu żydowskim.
Dzięki staraniom Pana Wojciecha Mszycy, początkowo nagrobek złożono na cmentarzu pod tablicą ustawioną w ramach Szlaku Kultury Żydowskiej, a w roku 2010 przeniesiono do widocznego na zdjęciu lapidarium na którym przyczepione jest epitafium o treści:
"[odeszła] dusza jego święta i czysta we wtorek 16 adar riszon roku 499 wg skróconej rachuby. Niech dusza jego związana będzie w Węzełku życia"
"Tylko ten fragment macewy i pusty plac pozostały po Starym Kirkucie z XVII(?)-XIX w."
My ul. Olsztyńską podążamy do następnego obiektu jakim jest nowy cmentarz żydowski przy ul. Polnej założony w 1821 roku. Na moim planie Szlaku Kultury żydowskiej oznaczony nr 4.
Jest to największy powierzchniowo cmentarz żydowski na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej o powierzchni 1,5 hektara na którym zachowało się około 1100-1300 nagrobków. Najstarszy pochodzi z 1835 roku. Miejscowi nazywają to miejsce Kierków i dlatego często w literaturze spotyka się określenie cmentarz na Kierkowie.
Pośród tych nagrobków istnieje ok. 700 z macewami posiadającymi czytelne napisy. Jest duża różnorodność macew zarówno pod względen materiałów z jakich zostały wykonane, jak i ich kształtów. Oglądamy macewy z kamienia, betonu, piaskowca, granitu o tradycyjnych kształtach, ale również w formie obramowanych , tubowych a nawet obeliskowych - oto ich przykłady:
Ocalałe macewy posiadają tradycyjnie piękną symbolikę, liternictwo oraz piękne zdobienia. Więcej o symbolice na macewach pisałem w relacji z Kazimierza Dolnego n/Wisłą "Szlakiem kultury żydowskiej" - chętnych obejrzenia i przeczytania zapraszam do obejrzenia: >Kazimierz Dolny - śladami kultury żydowskiej
Na cmentarzach żydowskich miejsce pochówku oznaczano macewą-stellą, najczęściej w formie stojącej płyty. Postawienie nagrobka w pierwszą rocznicę śmierci było obowiązkiem rodziny, a wielkość i forma zależała od zamożności członków rodziny. Biedni w formie deski z napisem, zaś bogaci w formie kamiennej płyty. Jedynie rabin lub cadyk mógł mieć nagrobek w formie małego budyneczku wznoszonego nad grobem.
Na tym cmentarzu podczas likwidacji getta w Żarkach, w dniu 6 października 1942 roku Niemcy rozstrzelali około 300 osób pochodzenia żydowskiego - nie zauważyłem aby gdzieś była oznaczona ta zbiorowa mogiła.
Cmentarz jak widać na zdjęciach jest piękny, lecz trochę zaniedbany.
W jego ratowanie zaangażowany jest Pan Wojciech Mszyca emerytowany dziennikarz z Katowic, urodzony w Żarkach.
W roku 2006 został uhonorowany przez Ambasadę Izraela wspólnie z Żydowskim Instytutem Historycznym za zasługi w ochronie dziedzictwa kultury żydowskiej w Polsce.
W roku 2009 otrzymane stypendium marszałkowskie w całości przeznaczył na stworzenie epitafium przy starym kirkucie które oglądaliśmy przy ul.Górki, oraz na naprawę i rekonstrukcję 52 nagrobków na nowym kirkucie.
W roku 1983-1985 na nowym cmentarzu przeprowadzono prace porządkowe w czasie których powstało lapidarium w formie muru.
Niestety trudno zrobić zdjęcie tego muru gdyż jest zarośnięty wysoką trawą.
Chodząc po tym cmentarzu i widząc zarastające macewy przychodzą refleksje, że jest to cząstka historii Polski związana a trwającą od ponad tysiąca lat historią polskich żydów.
Pokazałem kilkanaście zdjęć tego zniszczonego czasem i ludźmi cmentarza żydowskiego w Żarkach. W czasie moich wycieczek podobnych cmentarzy, najczęściej w gorszym stanie spotykam wiele.
Wracamy do centrum Żarek, gdzie w bezpośrednim sąsiedztwie rynku, przy ulicy Myszkowskiej stoi odremontowana w latach 2009-2011 synagoga. Na moim planie Szlaku Kultury Żydowskiej obiekt nr 5.
Przed II wojną światową w Żarkach były trzy synagogi. Obecnie pozostała jedna wybudowana w 1870 roku.
Po pozostałych dwóch nie pozostał żaden ślad.
W internecie (fotoserwis fotopolska.eu.) znalazłem ciekawą fotografię z roku 1939, gdzie w na drugim planie widoczne są dwie synagogi.
Większa bryła budynku to istniejąca dzisiejsza odremontowana, mniejsza obok to dzisiaj pusty plac i ulica.
W latach 2009 - 2011 przeprowadzono remont synagogi i w dniu 23 marca 2012 roku otwarto w nim Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Żarkach.
Budynek po przeprowadzonym remoncie zachował w części zachodniej elewację zgodną z przedwojennym wyglądem. W środku stworzono salę poświęconą pamięci żareckich Żydów, oraz otwarto punkt informacji turystycznej.
Tuż obok synagogi odchodzi od ulicy Myszkowskiej ulica Berka Joselewicza. To już ostatnie dwa przystanki na trasie Szlaku Kultury Żydowskiej - "charakterystyczna zabudowa" oraz "getto".
Z tablicy informacyjnej przystanku 5 dowiadujemy się:
"Główne skupisko ludności żydowskiej
znajdowało się w centrum miasta - przy Starym Rynku - oraz przy
uliczkach wokół, które łączyły z Rynkiem przelotowe sienie i podwórka.
Przy ul. Kościelnej zachowała się charakterystyczna, drobna i gęsta
zabudowa. W okresie międzywojennym to tu m.in. mieściły się małe
sklepiki oraz zakłady usługowe, prowadzone przez Żydów. Oryginalne,
reprezentacyjne domostwa zachowały się przy ul. Leśniowskiej 3 i 5 oraz
ul. Myszkowskiej 1 i 3.
W centrum miasta odbywały się słynne
Jarmarki Świętego Stanisława (1-9 maja). Na Rynku i na specjalnie
utworzonym nieopodal dużym placu - kwitł na co dzień i w dni targowe
handel, w którym dominującą rolę odgrywała społeczność żydowska. Znane
nie tylko w okolicy żareckie jarmarki odbywają się także obecnie, w
każdą środę i sobotę.
W dawnych Żarkach podstawowymi
rodzajami działalności gospodarczej ludności żydowskiej było rzemiosło,
usługi oraz handel. Najstarszymi i najbardziej rozpowszechnionymi
zajęciami było krawiectwo i szewstwo. Nie brakowało też garbarzy i
kuśnierzy. W okresie międzywojennym w Żarkach pracował kuśnierz, który
jak szył futro to tak ułożył skórki, że "wypisał" nazwisko klienta,
które było widoczne przy dmuchnięciu włosia. Przed wojną w Żarkach było
15 żydowskich piekarń!"
Natomiast z tablicy informatycznej przystanku 6 - getto, czytamy:
Podczas II wojny światowej
eksterminacja ludności nie ominęła również Żarek. 4 września 1939 r., w
dwa dniu po wkroczeniu oddziałów Wehrmachtu do miasta, okupant dokonał
aresztowań i rozstrzelał 102 osoby, w tym znaczną większość Żydów.
Władze okupacyjne zlikwidowały samorząd żydowski i narzucili Żydom Radę
Starszych – Judenrat, która musiała wykonywać polecenia hitlerowców.
Żydzi nie mogli opuszczać miasta pod groźbą kary śmierci, musieli nosić
opaski ze znakiem gwiazdy Dawida, ich domy były również oznakowane.
W lutym 1941 r. Niemcy utworzyli w
Żarkach getto. Powstało w domach w centrum miasta, przy Starym Rynku.
Nie było ogrodzone, jak w innych miastach, jego granice wytyczały
tablice ostrzegające, zakazujące wstępu ludności polskiej. W getcie
umieszczono ponad 3 tys. osób. Jego likwidacja rozpoczęła się 6
października 1942 r., kiedy to na miejscu rozstrzelano ok. 300 osób,
pozostałych Żydów zaś wywieziono do obozu zagłady w Treblince, lub do
gett w Częstochowie i Radomsku. Po likwidacji żareckiego getta
pozostawiono pewną grupę żydowskich fachowców. Wykonywali prace na rzecz
okupanta. Po kilku miesiącach i tych wywieziono.
Teksty do tablic przygotowali: Katarzyna Kulińska-Pluta i wspomniany wcześniej Pan Wojciech Mszyca.
Z rynku kierujemy się na zachód w ul.Częstochowską. Po ok. 100 metrach po lewej stronie odchodzi od Częstochowskiej ulica Świętej Barbary przy której na samym jej początku ujrzymy niewielki, murowany kościółek z XVII wieku. (na pierwszym moim planiku obiekt nr 6)
Przy ładnie urządzonym placyku znajdują się między innymi estetyczne tablice informacyjne z których dowiemy się o historii tego obiektu.
Kościółek został zbudowany na miejscu drewnianego z XVI w.
Jest to świątynia orientowana, jednonawowa, wybudowana z kamienia wapiennego obustronnie wytynkowana, zakończona półkolistym prezbiterium. Dach kryty gontem z drewnianą wieżyczką na sygnaturkę umieszczoną pośrodku nawy. Pierwotnie pełniła funkcję kościółka przyszpitalnego.
Od strony zachodniej znajduje się czworokątna kruchta. Już w roku 1595 była pisana wzmianka, że przy kościółku znajdował się przytułek dla ubogich, który w roku 1731 przebudowano na murowany.
Wielokrotnie przebudowywany uległ całkowitemu zniszczeniu i w latach 90-tych XX wieku został rozebrany. Na jego miejscu jest obecnie skalniak i parking.
Z tablicy informatycznej dowiadujemy się że w środku zachowały się trzy ołtarze tj.: główny, z II połowy XVII wieku z barokowym obrazem św.Barbary, oraz dwa boczne, barokowe z początku XVIII wieku przedstawiające św.Katarzynę i św.Agnieszkę. Niestety tego nie pokażę, gdyż trwają prace remontowe.
Kto nie ma dość może jeszcze powędrować ulicą Myszkowską w kierunku południowym (na Myszków). Po drodze mijamy skwer z pomnikiem
błogosławionego ks.Ludwika Rocha Gietyngiera z tablicą upamiętniającą mieszkańców Żarek i okolicy, ofiar II wojny światowej pomordowanych w obozach zagłady hitlerowskich i sowieckich. Na moim pierwszym planiku obiekt zaznaczony jako nr 7.
Trochę dalej na ul. Myszkowskiej, przy odgałęzieniu w ulicę Kościuszki (droga nr 789) stoi pomnik Tadeusza Kościuszki ufundowany przez Polskie Stronnictwo Ludowe w 1946 r. Na moim pierwszym planiku obiekt zaznaczony jako nr 8.
Zaś jeszcze dalej na ulicy Myszkowskiej, po prawej stronie, naprzeciwko ul. Ogrodowej możemy zobaczyć pozostałości założeń dworskich w postaci samotnej baszty.Na moim pierwszym planiku obiekt zaznaczony jako nr 9.
Drewniany dwór istniał w tym miejscu już w XVI wieku. Został rozbudowany i przebudowany na murowany w okresie kiedy właścicielami Żarek byli Męcińscy.
Baszta w roku 1960 została odremontowana i nakryta stożkowym dachem.
W tym miejscu można by zakończyć spacer po ulicach Żarek, ja jednak zajrzałem na ulicę Młyńską gdzie są dwa mniej znane obiekty które warto zobaczyć. Na moim pierwszym planiku obiekty zaznaczone jako nr 10 i 11.
Pierwszym z nich jest malowniczy obiekt starego młyna, przy połączonej strudze z dwóch znanych źródeł:
źródła spod Brzozy w Żarkach
cudownego źródła przy sanktuarium w Leśniowie
Zaś na końcu ul. Młyńskiej przy pierwszych zabudowaniach po lewej stronie ostatni obiekt , tym razem przyrodniczy - stary dąb. Stoi na posesji Młyńska 11. Miejscowi nadali mu nieoficjalną nazwę "Karol" dla uczczenia Papieża Jana Pawła II - wł. Karol Józef Wojtyła.
Wg miejscowych ma podobnież 500 lat, ale czy to prawda tego nikt nie wie. Nie jest wpisany na listę zabytków przyrodniczych, a z postury chyba już na to zasługuje.