Wśród najczęściej odwiedzanych
szczytów w Tatrach Polskich zaraz za Giewontem plasuje się górująca nad
Halą Gąsienicową Świnica. Jest to jeden z wybitniejszych szczytów
tatrzańskich położony stosunkowo blisko Zakopanego.
Przy dobrej
widoczności można go oglądać z usytuowanej w centrum miasta Równi
Krupowej. Gdy przyglądamy się z niej otoczeniu Hali Gąsienicowej,
Świnica jest łatwa do zlokalizowania - jest to pierwszy wybitniejszy
szczyt, wznoszący się stromo od prawej strony.
Świnica ma wysokość 2301 m, leży w głównej grani Tatr Wysokich, nad
trzema dolinami: Doliną Cichą, Doliną Pięciu Stawów Polskich i Doliną
Gąsienicową.
Poniżej tabele przedstawiające trasę wycieczki z naniesionymi kolorami szlaków, czasami przejścia poszczególnych odcinków, odległościami oraz pokonywanymi wysokościami.
Powyższe tabelki opracowane na podstawie "Kalkulatora czasu przejścia szlaków gór polskich - Tatry Polskie" wg www.szlaki.net.pl
Świnica przebijająca w chmurach widziana z Beskidu, widoczna przełęcz Liliowe 1952m i odchodzący w lewo szlak zielony w kier. Hali Gąsiennicowej (do schroniska Murowaniec)
 |
Wędrówkę rozpoczynamy wczesnym rankiem w Kuźnicach. Aby
zaoszczędzić siły postanawiamy wjechać kolejką na Kasprowy Wierch.
Niestety jak to w życiu bywa coś za coś - zaoszczędzimy siły ale
stracimy cenny czas.
Wstając rano stoimy w kolejce tylko ok. 1godz. a ci
co sobie trochę pospali będą stali w tej kolejce ok. 4 godz.
|
Jesteśmy na Kasprowym Wierchu
(1987m) i zaczynamy właściwą wycieczkę. A trasa zaplanowana to Beskid,
Świnica, przełęcz Zawrat, Czarny Staw, schronisko Murowaniec, Kużnice.
Po 200 metrach wygodnym chodnikiem dochodzimy do Przełęczy Suchej leżącej na wysokości 1950m n.p.m.Tu znajduje się skrzyżowanie szlaków. W lewona prawo odchodzi szlak żółty w kierunku schroniska Murowaniec, w prawo w dół odchodzi również szlak żółty na stronę słowacką do Doliny Cichej.
My idziemy w lewo pod górę szlakiem szlakiem czerwonym bardzo rozdeptaną ścieżką biegnącą granią w kierunku Beskidu. Obrazują to zdjęcia poniżej.
Żwawo ruszamy od budynku górnej stacji kolejki, przed nami Beskid
2012m. Trawersująca ścieżka na zboczu to żółty szlak który prowadzi w Dolinę Gąsienicową do
schroniska Murowaniec.
Trawersująca ścieżka na zboczu to żółty szlak który prowadzi w Dolinę Gąsienicową do
schroniska Murowaniec.Pozostawiamy za sobą górną stację kolejki i budynek obserwatorium na Kasprowym Wierchu.
By po około 20-25 minutach zdobyć Beskid i zejść na Przełęcz Liliowe która dzieli Tatry Zachodnie od Tatr Wysokich. Patrząc z przełęczy do tyłu nie widać budynków na Kasprowym gdyż widok zasłania Beskid.
Z przełęczy Liliowe leżącej na wysokości 1952m n.p.m. w lewo odchodzi szlak zielony w dół do Doliny Gąsienicowej - po 35 min. można dojść do schroniska Murowaniec.
My dalej granią szlakiem czerwonym w kierunku widocznych dwóch turni tj. Skrajnej Turni (2096m n.p.m.) i Pośredniej Turni (2128m n.p.m.) - za nimi w chmurach nasz główny cel Świnica.
Szczyt Skrajnej Turni szlak omija z prawej strony, obniżając się do Skrajnej Przełęczy (2071m n.p.m.).
Widok ze Skrajnej Przełęczy w dol.Gąsiennicową -
widać przepiękne stawy - Zadni Staw Gąsiennicowy, Zielony Staw,
Litworowy Staw.
Idąc zboczami po słowackiej stronie roztaczają się ładne widoki.
Córka zarządza krótki postój a ja na mapie próbuję zlokalizować co widzimy. Dochodzę do wniosku że w dole to Cicha Dolina Liptowska i Dolina Walentkowa. Na mapie widać że przebiega nimi szlak czerwony
pieszy a również rowerowy.
Planujemy że może kiedyś urządzimy od strony słowackiej wycieczkę rowerową w Dolinę Cichą.
Dojedziemy dokąd się da, następnie pozostawimy rowery i pieszo wejdziemy na Gładki Wierch.
Ale to tylko plany - na razie podziwiamy góry po stronie słowackiej.
Długim trawersem Pośredniej Turni zbliżamy się do Przełęczy Świnickiej leżącej na wysokości 2051m n.p.m. Z Kasprowego Wierchu z krótkim postojem zajęło nam ok. 1 godz.